Dlaczego w szwajcarskich domach nie ma pralek?
Co bardziej dzieli Szwajcarów, „rów polenty” czy „granica z ziemniaka”?
Gdzie kupić świeże alpejskie powietrze na wynos?
Etykieta światowej prymuski przylgnęła do Szwajcarii niczym przekonanie, że po alpejskich łąkach naprawdę hasają fioletowe krowy. Tu bez obaw można zostawić na ulicy niezapięty rower czy napić się wody prosto...
- Dlaczego w szwajcarskich domach nie ma pralek?
- Co bardziej dzieli Szwajcarów, „rów polenty” czy „granica z ziemniaka”?
- Gdzie kupić świeże alpejskie powietrze na wynos?
Etykieta światowej prymuski przylgnęła do Szwajcarii niczym przekonanie, że po alpejskich łąkach naprawdę hasają fioletowe krowy. Tu bez obaw można zostawić na ulicy niezapięty rower czy napić się...