Przez wiele wieków islam rozwijał się jako cywilizacja największa, najbardziej oświecona, twórcza i skuteczna. Jednak już w XX wieku na Bliskim Wschodzie i w całym świecie islamu stało się jasne, że w porównaniu ze swoim tysiącletnim rywalem - światem chrześcijańskim - kraje muzułmańskie stały się biedne, słabe i zacofane. Rozwój gospodarczy zamiast dobrobytu przyniósł zubożenie, a nowocześnie wyposażone armie muzułmańskie zamiast zwycięstw ponosiły klęski. W XIX i XX wieku wszyscy widzieli wyższość, a co za tym idzie, dominację Zachodu w każdym aspekcie życia publicznego i, co było bardziej bolesne, prywatnego.
Co się właściwie stało? Autor książki Bernard Lewis próbuje w książce odpowiedzieć na to pytanie.