Pasjonująca i sentymentalna podróż w świat sztuki i polskiej historii.
W 1641 roku Rembrandt namalował Dziewczynę w ramie obrazu i Uczonego przy pulpicie. Przez kolejne trzysta lat obrazy zmieniały właścicieli, zdobiły ściany amsterdamskich domów i europejskich pałaców, należały do ulubionych obrazów ostatniego polskiego króla, Stanisława Augusta Poniatowskiego. W XVIII wieku trafiły w ręce rodziny Lanckorońskich. Na początku drugiej wojny światowej ślad po nich zaginął i wszystko wskazywało na to, że zostały bezpowrotnie utracone w wojennej zawierusze. A potem zdarzył się cud: pięć lat po upadku muru berlińskiego Karolina Lanckorońska podarowała Zamkowi Królewskiemu w Warszawie wielką kolekcję dzieł sztuki, w której znajdowały się między innymi dwa arcydzieła Rembrandta.
Gerdien Verschoor kreśli zaskakującą i fascynującą opowieść o losach obrazów Rembrandta, splatając ją z historią życia niezwykłej kobiety, Karoliny Lanckorońskiej, która Dziewczynę i Uczonego zachowała dla potomności.
„Gerdien Verschoor prowadzi nas z atelier Rembrandta przez książęce kolekcje dzieł sztuki po obóz koncentracyjny Ravensbrück, w którym polskiej hrabinie pozwalało przetrwać przywoływanie w pamięci wizerunku zrabowanych jej przez Hitlera Rembrandtów. Dzięki imponującej erudycji i błyskotliwemu językowi Verschoor udowadnia, że jest prawdziwą pisarką”.
– Jolande Withuis, holenderska socjolożka, feministka i pisarka
„Dziewczyna i uczony to fascynująca biografia dwóch obrazów Rembrandta. Gerdien Verschoor, holenderska pisarka i historyczka sztuki, z reporterską pasją towarzyszy im w trwającej cztery wieki podróży po Europie. Śledzi ich losy od 1641 roku, kiedy powstają w amsterdamskiej pracowni Van Rijna, po współczesność, gdy zawisną w Zamku Królewskim w Warszawie. To także, a może przede wszystkim, opowieść o ludziach, którzy kiedyś patrzyli na dzieła Rembrandta, o ich wyborach i dramatycznym uwikłaniu w historię. W tej książce chodzi jednak o coś znacznie więcej – o uchwycenie sensów i znaczeń tworzących się na granicy życia i sztuki. Znam tylko jedną rzecz napisaną z podobną wrażliwością i równie wciągającą – to głośny i wielokrotnie nagradzany Zając o bursztynowych oczach Edmunda de Waala”.
– dr hab. Piotr Oczko, prof. UJ