Ufundowany przez biskupa Jana Konarskiego (zm. 1525) w katedrze wawelskiej nagrobek własny to najstarszy w Polsce wyrzeźbiony przez Włochów pomnik z figurą zmarłego.
Nie został jednak dotąd systematycznie zbadany. Dlatego niniejsza książka wypełnia dotkliwą lukę w badaniach sztuki XVI wieku w Polsce. Czytelnik dowiaduje się najpierw o zasługach ordynariusza na polu fundacji artystycznych. Podobnie jak królowa Elżbieta Rakuszanka w kaplicy Jana Olbrachta, Konarski ograniczył się do gruntownej modernizacji średniowiecznej kaplicy, którą wyposażył w sprzęty liturgiczne, nastawę ołtarzową, rzeźbę nagrobną i inne dzieła. Nie próbował natomiast rywalizować ze wspaniałością wznoszonego obok mauzoleum króla Zygmunta. Starał się jednak przyćmić pomniki innych dygnitarzy, stawiane właśnie w katedrze. Wspomagany prawdopodobnie przez swojego bratanka Jana, który studiował w Bolonii, biskup doprowadził do wykonania dzieła nowatorskiego przez artystów włoskich. Towarzyszące temu okoliczności zostały tu po raz pierwszy przedstawione systematycznie. Inaczej niż sądzono dotąd, okazuje się, że struktura pomnika wywodzi się z nagrobków papieskich. Zidentyfikowano też włoskie i antyczne źródła poszczególnych ornamentów. Spłaszczona płaskorzeźba figuralna wykazuje niedostrzegane wcześniej podobieństwa do archaizujących płyt generałów dominikańskich w Rzymie z przełomu wieku XV i XVI, akceptowanych w kręgu przyszłego papieża Juliusza II. Niemało uwagi poświęcono też szczegółom stroju, formie insygniów oraz fizjonomii hierarchy, w znacznej mierze wyidealizowanym, choć niepozbawionym odniesień do rzeczywistości. Analizie formalnej towarzyszą rozważania nad treściami dekoracji kaplicy grobowej. Zidentyfikowano antyczne literackie źródła napisów widniejących niegdyś na tablicach ściennych. Przedstawienie śmierci NPMarii w ołtarzu zestawiono z katedralną tradycją urządzania wnętrz sepulkralnych, osnutą wokół wątku błogosławionej wizji, czyli dostąpienia przez zmarłego zaszczytu obcowania z Bogiem twarzą w twarz.