Kiedy zaskakuje nas los, warto wziąć sprawy w swoje ręce i uczesać scenariusz
Zuzka to urocza fryzjerka z milionem pomysłów na minutę, która fryzjerką została… przez przypadek. A tych w jej życiu nie brakuje! Bohaterka dowcipnie opowiada o swoich perypetiach, wtajemniczając nas w zwariowane historie rodzinne. Z tych opowieści poznamy jej ukochanego Krzyśka, zwanego nieślubnym, oraz ich rozkosznego synka Antosia. Niebagatelną rolę w historiach niedoszłej wokalistki odegrają opiekunka Antosia Panika (czyli pani Monika) i jej specyficzny syn Antoni (zwany Banderasem). Los podsuwa różne scenariusze, a podejrzliwość bywa zgubna, dlatego Zuzia wpadnie w małe tarapaty. Czy wybrnie z nich dzięki urokowi osobistemu, zdolnościom fryzjerskim, nieprzeciętnej kreatywności i pomocy osób z najbliższego otoczenia?
Ni stąd, ni zowąd okazało się, że cudze włosy to coś, z czym potrafię zrobić więcej niż inni. A kiedy po pewnym czasie trafiłam na praktykę do samego Karola Meyera i Karol ocenił moje uczesania zdecydowanie lepiej niż jakikolwiek internauta mój wokal, klamka zapadła.
Zostałam fryzjerką.
Od tej chwili przestałam brać pod uwagę ponowne zdawanie chemii, ale tak do końca nie porzuciłam myśli o śpiewaniu. Śpiewająca fryzjerka – to mogło chwycić. Coś jak taksówkarz recytujący wiersze. Widziałam takiego w telewizji. Chodził mi po głowie ten pomysł, dopóki nie zagadnęłam pierwszej klientki. Zaczęłam rozmawiać… i śpiewanie odłożyłam na później. Bo czego to się człowiek nie dowie podczas takiej rozmowy!
Małgorzata Thiele – mieszkanka zakątka Polski, który na mapie prognozy pogody w telewizji zakrywany jest planszą z nazwą dnia tygodnia. Wieloletnie obserwacje przekonały ją, że pod planszą toczy się życie, i to czasem w sposób dość zabawny, o czym opowiedziała w swojej książce „Trzy panie w samochodzie, czyli sekta olimpijska”. Ponieważ tych obserwacji ma więcej, spisała je ponownie i sądzi, że jeszcze o nich opowie.