Powieść Jarka Szulskiego prowokuje i edukuje. To historia o różnych światach młodzieży i dorosłych. Zainteresuje nie tylko młodych, ale także nauczycieli i rodziców, którzy chcą znaleźć klucz do swoich prawie dorosłych dzieci. Zanim została wydana, już stała się kultowym zdarzeniem w drugim obiegu. Autor – nauczyciel jednego ze znanych warszawskich liceów – nie upilnował roboczej wersji opowieści, która być może nigdy nie powinna ujrzeć światła dziennego... Dla młodzieży Zdarza się to nadzieja, a dla dorosłych? Będziecie chcieli wrócić do szkoły!
Elitarna szkoła, klimat warszawskiej Pragi, bolączki dojrzewania, niezapomniane wycieczki, zwykłe codzienne sytuacje i niezwykłe lekcje, a do tego potężna dawka humoru. To historia dla wszystkich, bo też wszyscy jesteśmy, bądź byliśmy uczniami. A ilu z nas pamięta imiona swoich nauczycieli?
Powieść pokazuje nam, dorosłym, że 15-latki to dziś już nie małe dzieci, a z drugiej strony bezlitośnie obnaża naszą małość, niedojrzałość i niedostrzeganie ich problemów i wrażliwości. Zachęcam do lektury dorosłych nastolatków, nauczycieli i rodziców, ale ostrzegam – w Zdarza się są m o c n e kawałki! Autor jest nauczycielem jednego z warszawskich liceów, mam nadzieję, że po wydaniu swojej książki nie straci pracy w szkole.
- Jacek Santorski – psycholog
Książkę przeczytałam jednym tchem. Każdy, kto był, jest lub zamierza być nauczycielem także powinien to zrobić! Jest to p a s j o n u j ą c a opowieść o stawaniu się nauczycielem, o byciu nim, o szkole – jaka jest i mogłaby być, oraz o tak ulubionych przez nauczycieli prawdziwych wartościach – pod maską współczesności, „karygodnego permisywizmu”, „niebezpiecznych praktyk wychowawczych”, czy czego tam jeszcze, i anarchii – widać, że zawsze szlachetnych i zawsze tych samych.
- Prof. Barbara Fatyga – socjolog
No i zarwałam noc, ale nie żałuję ani minuty, ś w i e t n a lektura! Pomyślałam, chciałoby się zrobić z tego film...
- Renata Dziewońska – architekt
Realistycznie zabawna, międzypokoleniowa, absolutnie uniwersalna opowieść wywołująca pełne spektrum emocji. Czytałam ją z moją mamą – byłą nauczycielką – w y r y w a j ą c sobie nawzajem książkę z rąk. Wróżę tej powieści ogromny sukces! Miejscami to „prawdziwa jazda po bandzie” Panie Profesorze.
- Monika Borzym – wokalistka
Ta powieść ma niesamowitą moc. Obserwuję ją prawie od poczęcia – liczba z a r a ż o n y c h rośnie w zastraszającym tempie.
- Włodzimierz Bieliński – manager