Im bardziej starasz się kontrolować swoje życie, tym większe niespodzianki ci szykuje.
Nikola Majerczyk prowadzi uporządkowane życie, którego niezmienny rytm wyznacza praca. To właśnie jej dziewczyna poświęca cały swój czas i uwagę, ograniczając kontakty towarzyskie do spontanicznych spotkań z przyjaciółkami. Po nieudanych doświadczeniach z mężczyznami Nikola nie szuka nowych znajomości. Nie planuje zakładania rodziny. Dzieci? To nie dla niej.
Ale pewnego dnia w jej poukładanym świecie pojawia się pech – budzik dzwoni za późno, niezmienione kapcie kłapią na przechodniów krokodylą szczęką, w służbowy samochód wjeżdża jakiś nieostrożny kierowca, a w drzwiach stają Kacper i Basia – dwójka niesfornych dzieci. Od tej pory nic już nie jest takie, jak przedtem…
Nazywam się Nikola Majerczyk, lecz wszyscy wołają na mnie Niki, tak właśnie wolę. Cieszę się natomiast, że nikt nie zna mojego drugiego imienia, bo wtedy by się dopiero działo (Brunhilda – rodzice mieli fantazję).
Zacznę jednak od tego, że zawsze myślałam, że moim życiem rządzi rutyna. Wszystko toczy się dzień po dniu, tak samo, według pewnego planu. Lubiłam mieć wszystko poukładane i kiedy chodziło jak w zegarku. Rzeczywistość okazała się jednak przewrotna i pokazała, że nie wszystko jestem w stanie przewidzieć.
Sandra Hendrys - urodziła się w 1993 roku w Świętochłowicach. Jest absolwentką Wydziału Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Pracuje jako nauczycielka, a po godzinach spełnia się w roli mamy i żony. W wolnym czasie pisze, czyta i recenzuje książki. Miłośniczka podróży, zwłaszcza górskich wycieczek w gronie bliskich.